Leniwa sobota lub niedziela, za oknem pada deszcz. I nagle przyszła ochota na małe co nie co:) W lodówce znalazłam wiśnie. I powstał taki oto pyszny placek na kruchym blacie z kruszonką, którą bardzo lubię:)
Składniki na kruche ciasto:
- 300 g mąki pszennej
- 120 g drobnego cukru
- 200 g masła, w temperaturze pokojowej
- 300 g mąki pszennej
- opakowanie cukru wanilinowego
W naczyniu mieszamy następujące składniki: cukier, masło, mąkę i cukier wanilinowy. Ciasto wyrabiamy ręcznie na kruszonkę, i odstawiamy.
Formę o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia. Dno formy lekko wylepiamy 1/3 kruszonki. Pozostałą część chowamy do zamrażalnika . Gotowy spód podpiekamy w piekarniku w temperaturze 180ºC przez około 15 minut na bladozłoty kolor.
Nadzienie:
- 1 g wiśni, świeżych albo mrożonych*
- 120 g cukru
- 6 łyżek mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki bułki tartej albo zmielonych migdałów czy wiórków kokosowych
- cukier puder do oprószenia
Drylujemy wiśnie, mieszamy z cukrem i mąką ziemniaczaną.
Podpieczony spód równomiernie posypujemy bułką tartą. Ewentualnie mogą to być zmielone migdały lub wiórki kokosowe. Na wierzch wykładamy wiśnie, wyrównujemy. Na wierzch (górę wiśni) ścieramy na tarce o dużych oczkach zamrożoną część ciasta (kruszonkę).
Pieczemy w temperaturze 180ºC przez 40 – 45 minut do zezłocenia się kruszonki. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy.
Przed podaniem możemy ciasto oprószyć cukrem pudrem: zwykłym lub pudrem różanym (przepis).
* Wiśnie mrożone najpierw należy odmrozić na durszlaku, większym sitku lub ręczniczku kuchennym.
Pyszności:).